PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=160200}

Przysięga

Wu ji
6,5 4 629
ocen
6,5 10 1 4629
Przysięga
powrót do forum filmu Przysięga

wytrzymałem 25minut.Nigdy więcej latających w powietrzu Chińczyków.Wystarczyło napisać,że to bajka dla dzieci od 7 lat i bym go sobie całkowicie odpuścił.Nie wiem skąd taka wysoka ocena,chyba za te przesadne ubranka.Kamera OK ale reszta to coś strasznego.

jjjockerx

na przyszłość czytaj opisy/recenzje. "w krainie gdzie ludzie i bogowie żyją obok siebie". W chińskiej kinematografii taki opis wiele sugeruje... W moim odczuciu jest to najgorszy film spod sztandaru wuxii ostatnich lat. Mam na myśli: Hero - genialny, Fearless - genialny, Przyczajony tygrys - taki sobie, Dom latających - (jutro zobaczę ; d) i Promise - kicz. ;P.

Im mniej latania tym lepiej, w Promise było go zdecydowanie za dużo, fani kinematografii chcący zapoznać się z kinem azjatyckim - zaczynając od tego filmu mogą się mocno zrazić do kina chińskiego... nie polecam.

ocenił(a) film na 3
Uziel

Kicz. To chyba dobre słowo... Do pewnego momentu film mógł się podobać. Niestety zaczęły się dłużyzny, dziwne dialogi, film zaczął się rozłazić i już nic się do końca nie zmieniło.

użytkownik usunięty
Uziel

Fearless to nie wuxia...
--------------------------

kicz...racja, wiało lekką przesadą, wręcz momentami film ocierał się o groteskę. Choć nie oceniam całosci gdzyz sama nie wytrzymałam do końca.
Zupełnie nie moje klimaty.

Uziel

*sigh*
Kicz to filmy amerykańskie. A ten film ma głebię. Jak zresztą każdy film z kina chińskiego. Zresztą, ktoś komu się Promise nie podoba, a Hero juz tak, powinien się trochę określić :) bo takie przebieranie to jakkolwiek głupie jest. Tak czy tak, osobiście podpisuję sie pod hasłem "hollywood_no_more" - filmy produkcji chińskiej są bogatsze od zdennowaciałych amerykańskich.

Ale tych nierozumiejących filmów typu Promise można zrozumieć: do filmów produkcji amerykańskiej nie trzeba wytężać głowy ani wyobraźni ;)

użytkownik usunięty
zarin

Popieram w całej rozciągłości!
I choć wiele bym mógł napisać od dziadoskości kina Hamerykańskiego i świetności chińskiego, to sobie daruję, bo po pierwsze, mój przedmówca to i tak lepiej ujął, po drugie, jest 2:04 w nocy :P

ocenił(a) film na 6
zarin

Co za bzdura. Czyli wg ciebie filmy chińskie nie mają prawa być kiczowate? No to cię zaskoczę, ale ten właśnie nim był. W każdy kraju są zarówno produkcje dobre i słabe to nie nowość, ta akurat była po prostu cienka i tak naiwna, że oczy bolą.

Ale i tak wiem, że do ślepych fanów/fanek nic nie przemówi.

użytkownik usunięty
shaqqy

Ty, lepiej być fanem kina chińskiego niż jakiegoś żałosnego pseudo kina amerykańskiego.
Kolejne, zamerykanizowane i skomercjalizowane dziecko pokolenia Dody...
Żal!

ej no, bez przesady;) to, że komuś nie podaba się ten film nie znaczy odrazu, że jest dzieckiem pokolenia Dody;)
I nie ma co generalizować: Chinskie- sztuka najwyższych lotów, amerykańskie- hłam dla mas. W każdej "grupie" zdazają się produkcje wartościowe i dna totalne. Ten film akurat do mnie nie przemówił, nie sądzę jednak, że przez to można mnie degradować do rangi pokolenia Dody... I nie zamierzam pisać, że film był super tylko po to by nie wyjść na ignoranta...

ocenił(a) film na 6

Przepraszam :)

Ciekawi mnie tylko ile masz lat żeby mówić do mnie dziecko.

jjjockerx

j.w. Po 25 minutach nie byłem w stanie dalej oglądać...

ocenił(a) film na 2
jjjockerx

Zgadzam się z Tobą. Myślałem, że film będzie naprawdę dobry... Jednak się przeliczyłem.

użytkownik usunięty
laksqr

Popieram wszystkich. Ja dotrwałam do niecałej połowy. Jak dla mnie kupy się to nie trzymało i pomimo tego, że lubię kino wschodu nie dałam rady dłużej wysiedzieć.

ocenił(a) film na 5
jjjockerx

Ja również miałam początkowo ochotę wyłączyć, ale się powstrzymałam, bo nie lubię zostawiać filmów nie pooglądanych do końca. Przysięga to moje pierwsze zetknięcie się z kinem azjatyckim. Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego. Początkowo nie mogłam się połapać w tych "klimatach" (ludzie niewolnicy-latający? :/ ). Ale, Amerykanie mają Supermana, w Azji zaś Ludzi z krainy śniegu :). Mimo to muszę przyznać że film miał dobre momenty i podobały mi się sceny walk.

jjjockerx

Ja również nie wytrzymałem do końca...Bardzo chciałem go obejrzeć i z niecierpliwością czekałem, ale biegający niewolnicy z szybkością 300km/h (przypuszczenie;) trochę mnie znużyli, być może ta pora na mnie tak wpłynęła, nie wiem...Spróbuję go kiedyś jeszcze obejrzeć.
Chciałem jeszcze zauważyć, że niektórzy mogą woleć produkcje Hollywoodu niż produkcje tego typu i nie znaczy to, że są pokoleniem Dody...Przypisywanie im tego jest odrobinę niepoważne...
Pozdrawiam:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones